Portret Winstona Churchilla — czego o nim nie wiesz?
Winston Churchill to bez wątpienia postać bardzo kontrowersyjna, ale jednocześnie niezwykle wpływowa w kontekście historii XX wieku. Człowiek ten został uwieczniony na wiele sposobów przez licznych artystów, w tym fotografów. Jednak to dzieło autorstwa mistrza malarstwa portretowego, Grahama Sutherlanda, wzbudziło chyba najwięcej emocji i to niekoniecznie tych pozytywnych. Zamieszanie wokół tego portretu pojawiło się zarówno wśród krytyków sztuki, jak Churchilla we własnej osobie.

To niezwykły obraz, który namalowano w 1954 roku, przedstawia Winstona Churchilla w podeszłym wieku, ponieważ powstał z okazji jego osiemdziesiątych urodzin. Na płótnie udało się wyłuskać z twarzy premiera głębokie przestanie i piękno starości, lecz także ukazać jego ziemskość i po prostu ludzką słabość. Sutherland, znany z brutalnej szczerości swoich portretów, ukazał polityka w sposób, który przez wielu postrzegany jest jako przerażająco prawdziwy. Z naciskiem na słowo „przerażająco”.
Dla Churchilla portret ten był przede wszystkim szokiem i czymś, co odebrał jako obrazę jego postaci. Treść płótna uderzyła bezpośrednio w jego dumę i niemalże zrujnowało poczucie własnej wartości. Mimo że portret miał początkowo wisieć w Palace of Westminster, Churchill nakazał, by go zniszczyć. Mimo to na świecie przetrwało kilka kopii, jakie do dziś przypominają o burzliwej historii tego dzieła
W artykule omówimy nie tylko kontrowersje związane z tym malunkiem, lecz także jego znaczenie dla sztuki portretowej i politycznej historii Wielkiej Brytanii. Dowiemy się, dlaczego dzieło Sutherlanda nadal budzi tak wiele emocji i kontrowersji, i jak wpłynęło na percepcję jednego z największych przywódców XX wieku.
Historia powstania portretu Winstona Churchilla
Stworzenie portretu Churchilla przez Grahama Sutherlanda w 1954 roku było wynikiem zamówienia, jakie miało uczcić wszelkie zasługi premiera dla Wielkiej Brytanii. Sutherland był artystą znanym głównie z bardzo surowego realizmu. To właśnie jego wytypowano do wykonania dzieła, jakie miało zawisnąć w Palace of Westminster.
Artysta, pragnąc uchwycić faktyczną esencję Churchilla, poświecił wiele godzin studiując go osobiście, jak również analizując dostarczone mu fotografie oraz inne materiały występujące w roli źródeł. Wreszcie zdecydował się zaprezentować Churchilla w sposób realistyczny, ale jednocześnie odwołując się do głębokiej psychologii. Jego celem było ukazanie charakteru i doświadczenia życiowego na twarzy pozującego mu wówczas starszego mężczyzny.
Relacja pomiędzy Sutherlandem a Churchillem była obfita w napięcia i liczne nieporozumienia. Churchill pozostawał sceptyczny względem umiejętności artystycznych Sutherlanda i niezbyt zadowolony z tego, jak ten go utrwalił na portrecie. Pomimo to, malarz postanowił dokończyć swoją pracę, konsekwentnie dążąc przy tym do uchwycenia autentyczności postaci.

Ostatecznie portret ukończono, jednak jego odbiór przez Churchilla był więcej niż negatywny. Premier sądził, że został przedstawiony w zbyt niekorzystnym świetle, co godziło jego dumę i godność. Ówczesny premier Wielkiej Brytanii wydał nakaz, aby dzieło zniszczyć, co doprowadziło do wielkiego zamieszania i wielu kontrowersji w środowisku artystycznym oraz politycznym.
Co nie spodobało się Churchillowi?
Przede wszystkim należy wiedzieć, iż portret Churchilla namalowany przez Grahama Sutherlanda jest dziełem cechującym się głęboką psychologiczną analizą postaci i wyrazistym realizmem. Na płótnie widoczny jest rzecz jasna Churchill w już podeszłym wieku, z głową skierowaną nieco w dół, co miało dodać mu powagi i podkreślić jego refleksyjność. Jego spojrzenie pozostaje intensywne i wydaje się być dosłownie przesiąknięte doświadczeniem, co odzwierciedla długie lata służby publicznej i pełnienia roli przywódcy.
Sutherland wykorzystał między innymi bogactwo detali, aby utrwalić najbardziej charakterystyczne rysy twarzy premiera, w tym jego szorstkość jego skóry i już głębokie zmarszczki. Każda zmarszczka i linia na twarzy Churchilla opowiada historię jego życia i doświadczeń, co nadaje portretowi głębi i czyni go autentycznym.
Kompozycja obrazu jest stosunkowo prosta, ale jednocześnie mocna i wymowna. Churchill zajmuje centralne miejsce na płótnie, co uwypukla jego znaczenie jako kluczowej postaci w historii Wielkiej Brytanii. Tło jest w stonowanych barwach, co ma sprawić, że uwaga odbiorcy może skupić na samej postaci, a też nadaje portretowi powagi i wspaniałej elegancji.

Kolorystyka portretu jest w dość delikatnych, niekontrastujących ze sobą kolorach, z dominacją ciemnych odcieni brązu oraz szarości. To wyłuszcza atmosferę refleksji i fakt, iż Churchill był człowiekiem poważnym, co towarzyszyło mu w trakcie życia, jak i na tym portrecie. Jednakże, mimo wszelkiej surowości, Sutherland umiejętnie wykorzystuje światło i cień, aby nadać twarzy modela trójwymiarowości.