Dlaczego postanowiłem sięgnąć po suche pastele? Oto moja historia.

Dziś chciałbym opowiedzieć o jednym z moich ulubionych mediów malarskich, czyli o suchych pastelach. Mogę śmiało mówić o tym, że jestem absolutnie w nich zakochany! Jest w nich zawarty ogromny artystyczny, dzięki czemu z ich pomocą można tworzyć naprawdę niesamowite dzieła sztuki! 

Zdradzę też, że nie tylko ja pałam takimi uczuciami do suchych pasteli. Wielu znanych artystów również używało ich przy tworzeniu swoich arcydzieł. Pierwszą osobą, która przychodzi mi na myśl, jest Edgar Degas. Ten słynny francuski artysta, znany głównie z malowania baletnic, używał właśnie suchych pasteli, aby oddać delikatność ich ruchów i kształtów. 

Malarstwo, sztuka, kreatywność

Chyba nikt nie ma wątpliwości, iż malarstwo jest sztuką, jaka daje nieskończone możliwości wyrażenia swojej kreatywności oraz emocji. Dla wielu artystów wybór odpowiedniej techniki malarskiej jest równie ważny, jak sam temat obrazu. Ja również przekonałem się o tym na własnej skórze, kiedy zdecydowałem się spróbować malowania suchymi pastelami. Wcześniej skupiałem się przede wszystkim na farbach olejnych, ale poszukiwanie nowych wyzwań spowodowało, że zainteresowałem czymś zupełnie nowym. Muszę przyznać, że była to najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć w tamtym czasie. 

Od czego by tu zacząć… Wiem! Przede wszystkim tworzenie przy pomocy suchych pasteli daje zupełnie inny efekt od tego, jak można uzyskać posługując się farbami olejnymi. Pastele posiadają intensywne kolory i teksturę, która sprawia, że obrazy nabierają życia i indywidualności. Właśnie ta wyjątkowość sprawia, że moje prace stają się bardziej dynamiczne i emocjonalne. Pozwalam, aby kredki prowadziły mnie i tworzyły własną magię na płótnie.

Suche pastele umożliwiają też wykorzystanie różnych technik i stylów malarskich. To znaczy, że możemy tworzyć w dowolny sposób, jaki tylko nam przyjdzie do głowy. Możemy być realistami, abstrakcjonistami, czy eksperymentować z różnymi formami wyrazu artystycznego. Ograniczenia nie istnieją — to my, jako twórcy, decydujemy, jak będziemy wykorzystywać suche pastele.

Farby olejne i suche pastele — o czym warto wiedzieć?

A teraz przejdźmy do konkretów. Czym właściwie różnią się suche pastele od tradycyjnych farb olejnych? Otóż sucha kredka służąca do malowania składa się z pigmentów związanych z gumą arabską i woskiem, co sprawia, że medium to jest bardzo miękkie i przyjemne w użyciu. 

Najważniejszą różnicą między suchymi pastelami a farbami olejnymi jest sposób aplikacji. W procesie malowania farbami olejnymi korzystamy z pędzla, podczas gdy pastelami pracujemy bezpośrednio przy użyciu kredki.

Dzięki tej technice można osiągnąć niesamowite efekty. Jednym z tych najbardziej charakterystycznych jest gładkość i intensywność kolorów, które można uzyskać właśnie za sprawą suchych pasteli. Kredka doskonale przenosi pigment na papier, co jest naprawdę wyjątkowe pod względem wizualnym. Mogę w taki sposób tworzyć szerokie plamy, jak również delikatne linie, w zasadzie dowolnie manipulując kolorem. Ograniczeniem jest wyłącznie moja wyobraźnia i umiejętności techniczne.

Najpierw były obawy

Gdy po raz pierwszy sięgnąłem po  suche pastele, byłem po brzegi pełen obaw. Naprawdę się bałem, iż nie poradzę sobie z tą techniką, a moje obrazy będą wyglądały mało atrakcyjnie. To był realny strach o utratę motywacji i pasji jaką pałam do malowania. Jednak szybko okazało się, że to był tylko głos wewnętrznego krytyka. Suche pastele są bowiem łatwe w użyciu i pozwalają na tworzenie pięknych, pełnych wyrazu i emocji obrazów.

Ponadto malowanie suchymi pastelami to nie tylko nauka techniki, ale także efektywny sposób na relaks i odpoczynek. Wszystkie moje troski i problemy musiały zostać odłożone na bok, ponieważ ja byłem wówczas skupiony na malowaniu. To była chwila tylko dla mnie, w której mogłem oddać się twórczym procesom i zgłębiać swoje emocje.

Koniec końców malowanie suchymi pastelami okazało się doświadczeniem, którego naprawdę warto było spróbować. Nie żałuję tego ani trochę! Dało mi ono możliwość wyrażenia swojej kreatywności w inny, bardziej intensywny sposób. Pozwoliło mi to także na eksperymentowanie i odkrywanie nowych możliwości artystycznych. To także również doskonały patent na znalezienie wewnętrznego spokoju. Dlatego, jeśli tak jak ja, jesteś poszukiwaczem nowych wyzwań, nie wahaj się sięgnąć po suche pastele i odkryj samodzielnie to magiczne wręcz narzędzie malarskie.

A co z trudnościami? 

Praca z suchymi pastelami jest nieco nieporęczna i myślę, że bywa niekiedy bardziej wymagająca niż malowanie farbami olejnymi, ale efekty są zdecydowanie warte wszelkiego wysiłku. Często używam ich w mojej własnej pracy artystycznej i praktycznie zawsze zachwycam się tym, jakie efekty mogę w taki sposób osiągnąć. 

Działając z suchymi pastelami, można osiągnąć „mętne” linie, które łatwo dają mieszać i rozmywać, jednocześnie utrzymując charakterystyczny wygląd pasteli. Mogę również dodać różne tekstury, jak trawa czy kora drzewa, by nadać mojemu obrazowi jeszcze więcej głębi i autentyczności.

Co sprawia, że suche pastele są tak wyjątkowe? 

Po pierwsze, suche pastele są niesamowicie wszechstronnym medium. Mogę ich używać na papierze, tekturze, kartonie, nawet na drewnie. Wybór należy do mnie i pozostaje zależy tylko od mojej wyobraźni i fantazji. Po drugie, oferują mi one większą kontrolę nad procesem malowania. 

Mogę zatem używając ich osiągnąć naprawdę dokładne i precyzyjne efekty, co jest szczególnie korzystne, jeśli maluję pastelami portrety i/lub detale. Ponadto suche pastele zdecydowanie dają mi niewątpliwie ogromną swobodę artystyczną. W końcu mogę używać ich jako narzędzia do szkicowania czy tworzenia kompozycji, ale również do malowania pełnowymiarowych obrazów.

Wnioski? Sucha kredka do malowania to świetne narzędzie, które pozwala na pełne wyrażenia mojej kreatywności i pozwala tworzyć unikalne dzieła sztuki. Jej gładkość, intensywność kolorów i różnorodność technik sprawiają, że stało się to jednym z moich ulubionych mediów malarskich. Wiem, że nie jestem sam — Edgar Degas i wielu innych artystów także doceniało ten sposób odzwierciedlenia rzeczywistości!

Jeden z moich obrazów: „Chatka” namalowany pastelami suchymi

Jak już wiecie, w swojej twórczości artystycznej często eksperymentuję z różnymi technikami i materiałami malarskimi. Ostatnio mój wzrok przyciągnęły pastele suche. Zainspirowały mnie one do stworzenia wyjątkowego — mam nadzieję — obrazu. Chciałbym przedstawić Wam moje opracowanie tej pracy. Możecie zobaczyć ją klikając w podświetloną część tekstu, która przeniesie Was do mojej strony na portalu Facebook. Lub poniżej:

Gdy patrzę na ten obraz, odczuwam bardzo głębokie emocje. Przenieśmy się teraz w moje miejsce, do chwili, gdy malowałem ten krajobraz. Stanąłem przed pustym płótnem, z paletą kolorów pasteli suchych w rękach. Moje serce przepełnione było ekscytacją i niepewnością, gdyż była to dla mnie nowa technika malowania. Z niecierpliwością sięgnąłem po jasny niebieski pastel i delikatnie przesunąłem go po płótnie, świadomie pozostawiając widoczne szorstkości, aby nadać obrazowi odpowiedniej tekstury.

Tworzenie tego obrazu było dla mnie więc wielkim wyzwaniem. Pastele suche charakteryzują się bowiem niezwykle intensywnymi i żywymi barwami, dlatego też byłem zmuszony zatroszczyć się o prawidłowe ich zastosowanie, aby uzyskać pożądany przeze mnie efekt. Starałem się dostosować swoje ruchy i nacisk na kredkę do każdego szczegółu, który chciałem przedstawić. To właśnie przy tworzeniu tła skupiłem się na delikatnym posuwaniu się palców, aby uzyskać wrażenie lekkości powietrza i subtelnego przejścia kolorów. 

Kiedy doszedłem do przedstawienia pejzażu, wyzwanie stało się podwójnie trudne. Wprowadzenie detali, takich jak drzewa, faktura nieboskłonu czy tafla lodu, wymagało precyzji i potężnych pokładów cierpliwości. Drobne, dokładne ruchy dokonywane pastelami umożliwiły mi  uzyskanie możliwie mocno naturalnego efektu, który tworzył wrażenie roślinności tańczącej na wietrze. Intensywne, zimne barwy ukazywały urok zachodzącego zimowego słońca, które pięknie odbijało się na tafli zamarzniętej wody i w śniegu.

Na obrazie mnóstwo uwagi przywiązywałem do gry świateł i cieni. Starałem się zrozumieć, jak światło rzuca cienie na poszczególne elementy krajobrazu i jak to wpływa na ich kształt i fakturę. Dzięki pastelom suchym mogłem odpowiednio zastosować gradację kolorów i kształtów, aby uzyskać wyraźne wrażenie trójwymiarowości.

Obraz ten jest z pewnością unikalny i prawdziwy, gdyż tworzony był przez moje własne ręce. Jest on wynikiem mojej artystycznej wizji i procesu twórczego. 

Podsumowując, ten obraz namalowałem pastelami suchymi i zdecydowanie stworzenie go było dla mnie niezwykłym doświadczeniem twórczym. Ukazuje on moją dbałość o detale, umiejętność dostrzegania tego, co niewidoczne jest na pierwszym planie, a także zdolność oddawania emocji w malowanych krajobrazach. Pastele suche okazały się być przepisem na wyraziste przedstawienie barw, świateł oraz cieni, co dodatkowo podkreśla autentyczność obrazu. Jestem bardzo dumny z tego dzieła!