Barok i chętnie stosowany światłocień, cz. II

Chiaroscuro, bo tak właśnie zwano we Włoszech światłocień, to nic innego jak po prostu ogólny rozkład cieni oraz świateł na obrazie, rysunku, grafice lub innym dziele tego rodzaju. Celem stosowania tego zabiegu jest uzyskanie efektu trójwymiarowości. Chodzi o stworzenie iluzji wychodzenia poszczególnych elementów pracy na przód, inne pozostawiając w tyle. 

Pod tą nazwą kryje się jednak znacznie więcej. Przy jej pomocy określano również naprawdę ostre kontrasty. Szczególnie upodobali je sobie artyści tacy jak wspomniany już przeze mnie wcześniej Caravaggio oraz Leonardo da Vinci. Ten drugi według niektórych źródeł podobo nadał nazwę temu zabiegowi. Miało się to stać przy okazji prezentowania przez niego obrazu Madonna w grocie, co wydarzyło się w roku 1483.

Chiaroscuro odnosiło się też do najróżniejszych odmian drzeworytu. Do jego określenia stosowano też dodatkowe słowa: drzeworyt światłocieniowy albo barwno tonowy.

Diego Rodríguez de Silva y Velázquez

Artykuł o sztuce barokowej byłby niepełny, gdybym nie skreślił kilku słów o jego przedstawicielach w malarstwie. Jednak postanowiłem tym razem nie przytaczać powszechnie znanych nazwisk i zamiast tego skupić się artystach, którzy moim osobistym zdaniem zasługują na solidną porcję uwagi. W tym gronie nie mogło zabraknąć Diego Rodríguez de Silva y Velázquez. Malarz ten przyszedł na świat w Sewilii w 1599 roku. Zajmowały go przede wszystkim portrety. Przez wzgląd na jego talent został wreszcie nadwornym portrecistą samego króla Filipa IV. 

obrazy olejne

Diego z powodzeniem można nazywać jednym z najwybitniejszych portrecistów XVII wieku. Jest on zresztą najczęściej wymieniany tuż obok Rembrandta oraz Antoona van Dycka. Do naszych czasów zachowało się wiele jego prac, a wśród nich 20 obrazów i dwa rysunki z okresu sewilskiego. To był prawdziwie magiczny czas w historii sztuki. Wszyscy byli wówczas na etapie poszukiwań nowych ścieżek rozwoju. Testowano nowe formy i krystalizowano zainteresowania. Diego malował wtedy głównie obrazy olejne o tematyce religijnej, które umieszczano w kościołach praz klasztorach. 

Wtedy to powstało 9 dzieł przedstawiających sceny rodzajowe, również te łączone z martwą naturą, zwane bodegonami. Diego malował także obrazy tematyczne, zwykle związane w jakimś stopniu z kuchnią i przygotowywaniem najróżniejszych dań. O obrazach sewilskich można powiedzieć jedno: ich cechą charakterystyczną jest silny modelunek światłocieniowy, zachowanie wrażenia intymnej atmosfery, bardzo duża oszczędność wszelkich środków wyrazu i ciemna, choć jednocześnie mocno nasycona tonacja użytych barw. 

Artemisia Gentileschi

Ta włoska malarka to kolejny doskonały przykład reprezentowania baroku. Artemisia Gentileschi przyszła na świat w 1654 roku w Neapolu. Od dziecka miała bezpośredni kontakt ze światem sztuki, ponieważ była córką malarza fresków, Orazia Gentileschiego. Artystka ta należy do wąskiego grona pierwszych kobiet, które zdecydowało się podejmować w malarstwie tematykę religijną oraz historyczną. Robiła to na przekór wszystkim, ponieważ w tamtym okresie dziejów takie tematy pozostawały zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn. Artemisa natomiast deptała po wszelkich konwenansach w obrębie tego zagadnienia. 

Podobnie jak jej bracia, malowała głównie w pracowni swojego ojca. Jednak wykazywała ona znacznie więcej talentu od reszty swojej rodziny. Później uczyła się ona pod okiem Agostino Tassiego, z którym jej ojciec współpracował. Niestety, ta historia nie jest radosna. Artemisia Gentileschi została wielokrotnie wykorzystana seksualnie przez swojego nauczyciela. Czasy były wówczas trudne. Agostino po dokonaniu tych haniebnych czynów obiecał, że weźmie uczennice za swoją żonę, aby ta uniknęła publicznego linczu. Oczywiście tak naprawdę nigdy nie miał zamiaru tego zrobić. Kiedy podstęp został zwietrzony, ojciec Artemisy zaskarżył go i postawił przed sądem za deflorację swojej córki. Całość tych wydarzeń wyraźnie odcisnęła piętno w całej jej twórczości. 

Moje obrazy olejne

Jako malarz nie boję się podejmować różnych tematów. Przenoszę na płótna zarówno sceny batalistyczne, jak i wszelkiego rodzaju abstrakcje. Maluję portrety, martwą naturę, pejzaże i miejskie krajobrazy. W każde ze swoich dzieł wkładam kawałek swojej własnej duszy. Uważam, że to właśnie to czyni je wyjątkowymi. W dzisiejszych czasach wiele rzeczy jest robionych zbyt szybko i w zbyt wielkiej ilości. Moja twórczość jest niejako buntem przeciwko takiemu stanowi rzeczy. Chcę robić coś najlepiej jak potrafię, trafiać do serc i umysłów odbiorców, a także w jakimś stopniu wpływać na ich samopoczucie. Wiem, że wychodzi mi to perfekcyjnie. 

Dlatego też pragnę raz jeszcze zaprosić Państwa do mojej galerii obrazów olejnych online, która jest dostępna na niniejszej stronie internetowej. Prowadzę tutaj też sklep — jeśli komuś któraś z prac wpadnie w oko i zechce ozdobić nią ścianę w swoim domu, będę czuł się wyróżniony in zaszczycony. W takiej sytuacji zachęcam do skorzystania z formularza kontaktowego. Wówczas dogadamy szczegóły indywidualnie!