Alegoria i jej znaczenie w sztuce: dance macabre, Włodzimierz Tetmajer i inne przykłady

Czym właściwie jest alegoria? Słowo to pochodzi od greckiego sformułowania allēgoría, co oznacza „mówić w przenośni” lub „mówić obrazowo”. W innym kontekście wyraz też może być rozumiany również jako „przemawianie w zgromadzeniu”, „coś innego/różnego”, choć wówczas przyjmuje on nieco inną odmianę. My jednak skupmy się na znaczeniu alegorii w obrębie różnych dziedzin sztuki, takich jak chociażby literatura i malarstwo. 

Obrazy olejne związane ściśle z pojęciem alegorii. Miały prezentować pewną idee, przemyślenie lub zdarzenie w sposób plastyczny, widoczny dla odbiorców. Wszystko co zostało umieszczone na takim płótnie przez danego artystę, było symboliczne i przestawione nie przy pomocy liter, a rysunków. Przenośnie mogły być wyrażane np. dzięki zabiegowi personifikacji. Odczyt takiego artystycznego kodu następował poprzez głęboką analizę rozmaitych atrybutów, symboli, emblematów i innych form tego typu. W całym tym zabiegu niezwykle ważne było także to, aby przesłanie danej alegorii było jednoznaczne, a nie wielorakie.

Alegoria na przestrzeni wieków

Warto zauważyć, iż pojęciem alegorii ludzkość posługiwała się już w okresie starożytności. Była ona także obecna w całej epoce średniowiecza, jednak jej największy rozkwit znaczeniowy przypada na renesans oraz barok. 

Na przełomie wieków XVI i XVII zostało opublikowane nawet specjalne dzieło, gdzie znalazło się miejsce dla licznych ilustracji, opisów i komentarzy dotyczących różnych elementów alegorycznych. Na warsztat wzięto wówczas między innymi Cesarego Ropa i jego Ikonografię z 1593 roku. W publikacji zawarte zostały najistotniejsze symbole właściwej jemu epoki. 

Gdzie w literaturze odnajdujemy alegorię?

Przede wszystkim należy mieć świadomość, że alegoria jest ważnym składnikiem świata przedstawionego w danym utworze. Może występować ona w pości motywu, postaci, a nawet sama w sobie być fabułą. Istotne jest to, aby poza jej znaczeniem, jakie wyrażono wprost, ukazać za jej pośrednictwem również treść nieco bardziej ogólną, a nawet uciec się w tym względzie do pojęcia abstrakcji. 

Najczęściej po alegorię sięgano w literaturze dydaktycznej oraz moralizatorskiej. W okresie średniowiecza była ona komponentem moralitetu, a później stosowano ją np. w romansach. Nie zabrakło jej również w ideach politycznych, formach historiozoficznych, przypowieściach i — co oczywiste — w bajkach i baśniach. 

Malarstwo alegoryczne w praktyce

Pojęcie to zaczerpnięte jest z greki — allos agoreio oznacza po prostu wypowiadać w inny sposób. Ten konkretny gatunek malarski zakładał potrzebę zaprezentowania w obrazowy sposób pewnego abstrakcyjnego toku myślenia lub idei, poprzez pokazanie jej w postaci ludzkiej, zwierzęcej, figuralnej lub przez rozmaite atrybuty, ubrania, pozy, gesty oraz zachowania. Każde z nich miało ukazywać określone wydarzenie w nieoczywisty sposób. 

Obecność alegorii można stwierdzić poprzez postawę, czynności albo symboliczne emblematy istniejące jako nieodłączny element pewnej postaci. 

Można wyrazić następujące typu przedstawień alegorycznych:

  1. Pojęcia oraz koncepcje moralne, takie jak cnoty i przewinienia;
  2. Pojęcia i koncepcje religijne;
  3. Pojęcia kosmologiczno-przyrodnicze, np. przemijanie szczególnych pór roku;
  4. Ludzkie cechy charakteru oraz tempretameenty;
  5. Pojęcia społeczne, również z zakresu artyzmu i nauki;
  6. Pojęcia moralne i polityczne, najczęściej pokój i wojna.

W kolejnych akapitach postaram się Państwu wyjaśnić inne pojęcia związane bezpośrednio z malarniem alegorycznym, jednak najpierw pragnę zachęcić Was do odwiedzenia mojej galerii obrazów online, jaka jest dostępna na niniejszej stronie internetowej. Tworzenie obrazów olejnych to moja ogromna pasja i pomysł na życie. Dlatego też żywię ogromną nadzieję, iż któraś z prac przypadnie komuś z Was do gustu i zajmie miejsce w Waszych domach lub mieszkaniach. Byłoby to dla mnie — jako artysty — ogromne wyróżnienie. 

historia sztuki

Czym jest personifikacja?

Personifikację można nazywać również uosobieniem. Jest to po prostu figura retoryczna oraz środek stylistyczny, którego podstawowym zadaniem pozostaje przedstawienie zwierząt, roślin. nieożywionych przedmiotów, rozmaitych zjawisk i idei, za pośrednictwem ludzi. Jedną z najczęściej stosowanych form personifikacji jest ukazywanie pewnych abstrakcyjnych pojęć poprzez konkretne osoby wygłaszające np. publiczne przemówienia. 

Personifikacja jest obecna w sztukach plastycznych. To właśnie tam stanowi ona narzędzie do ukazywania abstrakcji w ludzkiej formie, gdzie wybrane postaci posługują się odpowiednimi do tematu atrybutami — mogą być to różne rzeczy, np. symbole pór roku, sprawiedliwości, wojny, pokoju, miłości i tak dalej. 

Co to jest emblemat?

Emblemat to kolejne słowo zaczerpnięte z greki, w wolnym tłumaczeniu oznacza ono po prostu „wypukłą dekorację”. Jest to nic innego, jak rodzaj kompozycji literacko-obrazowej, czyli gatunku którego początków możemy poszukiwać w XVI wieku. Na cały emblemat składają się następujące elementy:

  1. Inskrypcja (tj. sentencja);
  2. Obraz, najczęściej rycina za pośrednictwem której przedstawia się określone wyobrażenie;
  3. Subskrypcja, czyli zwykle wierszowany utwór, epigramat albo nie bardziej rozbudowany tekst ze swoistym rozwinięciem myśli zawartej w inskrypcji. 

Podstawowym celem każdego emblematu jest zawsze poszukiwanie realnych związków między stosowanym słowem, a prezentowanym obrazem. Jest to możliwe dzięki obecności motta i obrazu, jakie uzupełniają się miedzy sobą. 

W okresie baroku emblematy były dość znamienne w różnych formach sztuk plastycznych. W Polsce ze stosowania emblematów słynęli przede wszystkich ludzie tacy jak Mikołaj Rej, Zbigniew Mortszyn oraz Stanisław Herakliusz Lubomirski. 

Wolność wiodąca lud na barykady

La Liberté guidant le peuple — dokładnie tak w języku francuskim brzmi tytuł obrazu namalowanego przez Eugène’a Delacroix. Na płótnie tym upamiętnione zostały wydarzenia rewolucji lipcowej wymierzonej przeciwko rządom władcy Francji Karola X. Mamy tutaj do czynienia z ciekawą alegorią, ponieważ wolność została przedstawiona jako kobieta trzymająca w swoich rękach flagę kraju i muszkiet z bagnetem. 

Autor obrazy ukończył go w 1830 roku, odrzucając tym samym normy dyskowate przez założenia malarstwa akademickiego, aby zagłębić się w tajnikach sztuki romantyzmu, 

Co dokładnie widzimy na obrazie? Przede wszystkim postać wolności w formie personifikacji Marianny, czyli jednego z najważniejszych dla Francuzów symboli. Owa Marianna już sama w sobie jest alegorią wolności, co jeszcze bardziej uwydatnia głęboką myśl artysty. Na jej głowie widzimy czapkę frygijską, jaka również nie jest przypadkowa, ponieważ jest to bezpośrednie odniesienie do rewolucji francuskiej z 1789 roku.

Na płótnie ni trudno dostrzec także tłum rewolucjonistów. Są to ludzie pochodzący zarówno z niskich, jak i wysokich warstw społecznych. Ci z cylindrami na głowach to klasa średnia, natomiast jeden chłopców, który dzierży w swoich rękach dwa pistolety, to przykład klasy robotniczej. Niektórzy są zdania, że chłopiec ten był pierwowzorem Gawrosza z powieści Nędznicy autorstwa Viktora Hugo. Wszyscy ludzie przedstawieni na obrazie są widocznie zaangażowani w swoją walkę, co zostało mocno zaakcentowane przez Delacroix.

Co jest jeszcze ciekawe? Moim zdaniem to, iż w 1831 roku rząd Francji odkupił „Wolność wiodącą lud na barykady” za 2 tysiące franków. Wszystko po to, aby pracę tę zawiesić w Pałacu Luksemburskim, aby mogła ona cieszyć oczy ówczesnego władcy kraju. Ludwika Filipa I. Plan ten jednak nigdy nie został doprowadzony do skutku. Obraz odesłano do kogoś z rodziny Delacroix, aby był on tam bezpiecznie przechowany. Kilkanaście lat później zmienił swoją lokalizację i trafił do paryskiego salonu, a następnie — po ponad dwudziestu latach — oddano go do Luwru. 

Warto wspomnieć, iż całkiem niedawno, bo w 2013 roku, ten obraz olejny uległ uszkodzeniu przez pewną 28-letnią kobietę. Na szczęście udało się go szybko naprawić!

Alegoria malarstwa Jana Vermeera

Dziś Johannes Vermeer jest uznawany za jednego z najwybitniejszych malarzy w dziejach sztuki. Jako jego wizytówkę można traktować to, że najczęściej decydował się on na uwiecznianie najróżniejszych, zwykle bardzo urokliwych scen rodzajowych i stosował przy tym tzw. srebrne światło. W przypadku jego Alegorii malarstwa mamy do czynienia z dość standardową estetyką, jednak sam temat mocno odbiega tym razem od codzienności ówczesnych mieszkańców Holandii, skąd pochodził Vermeer. 

Na płótnie tym przenikają się ze sobą liczne oryginalne symbole, które mogą być interpretowane w różny sposób i to właśnie ten zabieg podkreśla wyjątkowość tego dzieła. 

Obraz Alegoria malarstwa powstał w II połowie XVII wieku i nie był on namalowany na zamówienie. Po jego śmierci dzieło miało pozostać we własności rodziny Varmeera, co może wskazywać, jaka była jego wartość dla najbliższych. 

Co było dalej? W roku 1813 obraz trafił do hrabiego Johanna Rudolfa Czernina pochodzącego z Wiednia. To właśnie on zwał mawiać, iż praca ta jest w rzeczywistości portretem Vermeera, gdzie znajduje się on w pokoju wypełnionym rozmaitymi przedmiotami. 

Kołacz królewski — satyra I rozbioru Polski

Kołacz królewski to w zasadzie nie obraz, a rysunek wykonany przez Jeana-Michela Moreau’a. Jednocześnie jest to satyra, ukazująca w alegoryczny sposób dzieje z okresu I rozbioru Polski. W tym przypadku całość można by sprowadzić do znanego powiedzenia, że czasami się nie wie, „czy ma się śmieć, czy płakać”, jednak ja pójdę o krok dalej i postaram się opowiedzieć w kilku słowach, co w rzeczywistości zostało zawarte na tym kawałku papieru. 

Widzimy tutaj głowy krojów, które były odpowiedzialne za rozbiór naszego państwa. Wśród nich są cesarzowa Rosji Katarzyna II, władcza Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, czyli cesarza Józefa II, jak również która Prus Fryderyka II. 

Wszyscy oni uczestniczą w czynności rozdzierania mapy Polski, a wszystkiemu temu przygląda się ówczesny król naszego kraju, Stanisław II August, który stara się cały czas podtrzymywać koronę, jaka niestety wyraźnie zsuwa się z jego głowy. Nad wszystkimi uczestnikami wydarzenia unosi się Fama — jest to rzymska bogini sprawująca pieczę nad rozmaitymi wieściami, ale także… plotkami! 

Fama dmie w trąbę, co jest alegorią przekazywania ludziom — niestety — złych wieści o losach Polski. W czasach, kiedy rysunek ten ujrzał światło dzienne, ciszył się on potężną popularnością. Było to rzecz jasna dość niewygodnym zjawiskiem, dlatego też w kilku państwach jego rozpowszechnianie zostało ściśle zakazane. We Francji wprowadzono nawet rekwizycję ryciny. Nie dało to jednak zbyt wiele, ponieważ ludzie i tak nieustannie kopiowali tę pracę. Dochodziło także do prób jej odtworzenia, co można było obserwować między innymi w Anglii oraz na terenie Niemiec.

Dance Macabre — alegoryczny taniec śmierci

Podejmując temat, jakim jest alegoria w sztuce, nie można powinąć zagadania tzw. dance macabre, czyli tańca śmierci. Taki sposób przestawiania tego, co dzieje się zaraz po tym, gdy człowiek wyda ostatnie tchnienie, został spopularyzowany w okresie późnego średniowiecza, czyli na przełomie XIV oraz XV wieku. Na rycinach i obrazach ukazujących dance macabre widzimy korowód ludzi wywodzących się ze wszystkich warstw społecznych, gdzie na ich czele jest kościotrup symbolizujący to, że wszyscy ludzie są równi w chwili przejścia na tamten świat. Ten rodzaj prezentacji pojęcia sprawiedliwości z oczywistych przyczyn nie wszystkim przypadł do gustu. 

Taniec śmierci miał być swoistym upomnieniem i przypomnieniem dla ludzi o tym, że są oni śmiertelni. Jednocześnie stanowił on alegorię rozczarowania tym, że świat jest marnym miejscem, gdzie wszystko przemija bezpowrotnie. Na rycinach przedstawiano wówczas ludzkie trupy w stanie rozkładu, nierzadko zjadane przez robactwo i gnijące, ale także mumie i szkielety. Wszystkie one miały brać udział w makabrycznym tańcu, będąc podzielonymi na pary. Całość była symbolicznym ujęciem tego, że w chwili śmierci wszyscy są sobie równi i wysoko urodzeni będą potraktowani dokładnie tak samo, jak zwykli chłopi. 

Tego motywu nie zabrakło również w baroku. Pojawił się on nawet w Polsce, gdzie powstawały wówczas dzieła takie jak choćby Taniec śmierci w Kościele Bernardynów w Krakowie. Jest ono datowane na XVII wiek. Podobne obrazy można znaleźć także w wielu innych miejscach kultu religijnego. 

Od siebie dodam, że alegoria w malarstwie jest bardzo interesującym zjawiskiem, które podkreśla wartość symbolicznych przedstawień rzeczywistości. Jednoznacznie zmusza ona odbiorcę do samodzielnego myślenia i odnajdywania sensu zawartego na danym płótnie we własnym zakresie. To naprawdę doskonała praktyka! Mnie również zdarza się kodować niektóre treści na moich obrazach olejnych, choć nie jest to tak oczywiste, jak w przypadku przytoczonych przeze mnie przykładów w niniejszym artykule. 

Z tego miejsca raz jeszcze pragnę Pańtwa zaprosić do mojego sklepu online, który jest dostępny na tej stronie. Znajdują się w nim obrazy olejne mojego autorstwa. W proces ich tworzenia wkładam całe swoje serce i ogrom energii. Z tego też powodu żywię ogromną nadzieję, że któreś z dostępnych tutaj dzieł przypadnie komuś do gustu na tyle mocno, że postanowi ozdobić nim jedną ze ścian w swoim domu lub mieszkaniu.