Stary rok za nami. Jaki był? Ja już podziękowałem 🙂

Nowy rok dla nas wszystkich to czas oczywiście czas diet :), cichych przemyśleń i wielkich postanowień, jako ze zrobimy coś dla siebie, bo przecież w starym roku nie było czasu i ‚szybko się skończył’. Moim postanowieniem na nowy rok to ‚czerpać inspiracje z własnej przygody‚. Jesteśmy ślepi, bo zamykamy się w swoim świecie, a raczej w świecie który nam podają na talerzu. Podam przykład. Sporo czasu spędzam przed komputerem, szperając po internecie, napawając się kolorowymi zdjęciami i och, ach jak tam pięknie. Od nie dawna mieszkam poza miastem, na wsi, dosłownie kilka kilometrów od naszej ‚małej metropolii’. Ponieważ jednym z noworocznych postanowień jest wytoczyć walkę ‚oponce’, wybraliśmy się z żoną ‚na rowery’ 🙂 Chyba nie muszę więcej pisać… Nie tylko mieszkam w przepięknej okolicy, gdzie dla innych to tylko wieś, ale to zaszczyt, to inspiracje dla moich prac i radość dzielenia się z innymi.. Aż dzieci chcą wracać w rodzinne strony.. Hmmm….

Najlepszego w Nowym Roku!